Zespół z West Midlands zapewnił sobie we wtorek awans do Ligi Mistrzów po porażce Tottenhamu 0:2 u siebie z Manchesterem City w Premier League. Aston Villa zdobyła dawny Puchar Europy, poprzedzający Ligę Mistrzów, w 1982 roku, ale od 41 lat nie grała w tych rozgrywkach.

Villa zajmuje czwarte miejsce w tabeli Premier League z 68 punktami, o pięć więcej niż Tottenham, który na jeden mecz przed końcem zajmuje piąte miejsce. City jest teraz o krok od czwartego z rzędu tytułu Premier League.

„To wyjątkowy dzień” – powiedział Emery. „To było nasze marzenie, kiedy zaczynaliśmy sezon, aby tu być. Gra w Lidze Mistrzów jest, po Premier League, najlepszą rzeczą. Można grać w Premier League przeciwko najlepszym drużynom na świecie, jest to bardzo trudne. Grając w Lidze Mistrzów, grasz jednocześnie z najlepszymi drużynami z innych krajów. I to jest niesamowite".

„Zawsze jesteśmy odpowiedzialni za historię tutaj, wiemy, że historia Aston Villi jest tak długa i pełna sukcesów. Chcę czerpać więcej radości, a w przyszłym roku zaczyna się dla nas nowe wyzwanie. Zbudować ponownie zespół, być silnym, aby iść do przodu i stale podnosić swój poziom. To jest nasz cel” - powiedział.